• IMG_3501.jpg
  • CRW_3173.jpg
  • 01.jpg
  • IMG_1469.jpg
  • DSC_00320030.jpg
  • IMG_6317.jpg
  • g03.jpg
  • IMG_8967.jpg
  • IMG_1879.jpg
  • IMG_8443.jpg
  • IMG_8807.jpg
  • IMG_0407.jpg
  • IMG_3508.jpg
  • WITR_0010b.jpg
  • IMG_8112.jpg
  • IMG_1326.jpg
  • IMG_1115.jpg
  • CRW_3178b.jpg
  • IMG_9612.jpg
  • d02.jpg
  • IMG_4150IMG_3739.jpg
  • IMG_4370.jpg
  • IMG_4130.jpg
  • dji_0614.jpg
  • IMG_9409.jpg
  • IMG_0414.jpg
  • IMG_0126.jpg
  • IMG_4725IMG_3739.jpg
  • IMG_9366.jpg
  • WITR_0003.jpg
  • IMG_3523.jpg
  • IMG_2873.jpg
  • WITR_0002.jpg
  • IMG_4014.jpg
  • IMG_2315.jpg
  • IMG_1512.jpg
  • dji_0653.jpg
  • IMG_5761.jpg

 

W sobotę, 28 marca zakończyliśmy tegoroczne rekolekcje wielkopostne. W te dni podczas przygotowań do najważniejszych w liturgii Kościoła Katolickiego Świąt Wielkiej Nocy towarzyszyło nam dwóch wyjątkowych ludzi.

Rekolekcje prowadził ksiądz Piotr Krasuski, od prawie dziesięciu lat kapelan i duszpasterz Powiatowego Szpitala w Wołominie. Ksiądz Piotr dzielił się z nami swoimi doświadczeniami związanymi z posługą pełnioną nierzadko wśród ludzi ciężko chorych i umierających. Te historie, czasem wstrząsające i chwytające za serce, czasem oburzające, czasem budujące, wszystkie są ważne, szczególnie w tym czasie - męki i śmierci Pana Jezusa. Te rozważania powinny nas zatrzymać, skłonić do refleksji i modlitwy. Myślę, że wielu z nas mogło znaleźć w tych rekolekcjach wsparcie i pocieszenie we własnych cierpieniach. Inni mogli dopiero uświadomić sobie, że częścią życia jest także cierpienie i śmierć.

W czasie rekolekcji gościlismy też pana Henryka Merchela, człowieka, który sam doświadczony zosał ciężką chorobą i utratą wzroku, człowieka, który z tak trudnej sytuacji znalazł wyjście poprzez pomaganie innym ludziom. Pan Henryk przedstawił nam świadectwo swojego życia, opowiadał, jak z roku na rok, coraz gorzej widział, jak przechodził przez kolejne operacje, by w końcu definitywnie pogrążyć się w ciemności. Mówił o kolejnej chorobie i niechęci do dalszego życia. Mówił, że gdzieś obok znalazł się ktoś, życzliwy i na tyle zdeterminowany, by wyciągnąć go z tego stanu i pomóc znaleźć nowy cel. Mówił o tym, że będąc chorym czy niepełnosprawnym można także wiele dać innym, że to właśnie dawanie jest prawdziwym sensem życia.

Świadectwo pana Henryka momentami przeradzało się we wspólną z nami modlitwę, momentami w widowisko artystyczne z gitarą i poezją śpiewaną.

Dziękujemy bardzo księdzu Piotrowi i panu Henrykowi za tak piękne i ważne rekolekcje.

01 08 11 18

Zapraszamy do: